25.12.2013

Cudowny świąteczny czas.....

Codziennie dziękujemy Bogu że mogliśmy te cudowne Święta spędzić razem z Anetką. Zupełnie inaczej niż w zeszłym roku, gdy Anusia leżała na OIOM-ie w Krakowie, a my byliśmy u niej tylko przez dwie godziny. Wtedy tak bardzo cierpiała, była podłączona do respiratora, w obcym miejscu bez rodziców. To był okropny czas i trzeba o tym zapomnieć.Najważniejsze jest tu i teraz i to że Anusia czuje się bardzo fajnie, wyniki regularnie robionych badań krwi i moczu są naprawdę bardzo dobre. Cieszymy się każdą chwilą spędzoną z Anetką a jak jeszcze Anulek się uśmiecha to jest to największe szczęście :)






Brak komentarzy :

Prześlij komentarz